Tak jak już pisałam, na wystawę tę zdecydowałam się niemal w ostatniej chwili. Los chciał jednak abym pojechała właśnie do Zgierza i bynajmniej tego nie żałuję. Miałam bowiem okazję spotkać się ze znajomymi, a także z Małgosią i Jarkiem - właścicielami Kashi Vita-Red czyli jamniczki z miotu Porzeczki i Amaretto. 

Pogoda okazała się dla nas niezbyt łaskawa, bo jak na połowę września była dość chłodno, wietrznie i mokro. Na szczęście jednak nie padał deszcz! Po krótkiej podróży z Warszawy dojechaliśmy na teren wystawy - nieduży i kameralny stadion w Zgierzu. Do rozpoczęcia sędziowania było trochę czasu, więc na spokojnie można była przejść się z psem po ringu co też zrobiliśmy. Niedługo potem dojechała Kashi Vita-Red, czyli Pippilotka. Porzeczka i Jansa poznały odpowiednio córkę i półsiostrę i bardzo się ucieszyły ze spotkania. Radości i buziakom nie było końca :) Wkrótce dojechała także Kasia Nowicka, z którą moje dziewczyny również bardzo entuzjastycznie się przywitały. Niedługo później rozpoczęło się sędziowanie. Na naszym ringu przed jamnikami były oceniane westhigland white terriery, ale nie minęło chyba więcej niż pół godziny i na ringu pojawiły się jamniki. Sędziowała Pani Zsuzanna Vaczi-Balogh z Węgier - sędzina niezwykle kulturalna i dużo mówiąca o psach oraz wyraźnie uzasadniająca swoje wybory. Bardzo sobie cenię takich sędziów! Jako pierwsze oceniane były jamniki długowłose królicze i tu zwycięzcą rasy została ruda suczka - Gobi ze Sfory Cętkowanej. Chwilę później na ringu pojawiła się jedyna w rasie długowłosa miniatura - bardzo urodziwy pies Baflo Senergetii, który został zwycięzcą rasy, a później na finałach zajął III miejsce w wyborze BOG. No i tu już moje nerwy były wyraźnie nadszarpnięte, gdyż po Baflo rozpoczęła się ocena jamników długowłosych standardowych, co ni mniej ni więcej oznaczało, że lada moment na ring wejdzie Kashi, a po niej Jansa ;) Jako pierwszy jednak prezentował się młody i bardzo urodziwy pies - Kenzo Dagi Dog. Tuż po nim na ring weszła Kashi Vita-Red. Prezentowała się bardzo ładnie i choć widać w niej jeszcze dziecięcy rys, to zyskała dużą aprobatę sędziny, która doceniła jej anatomię oraz piękną głowę. Kashi uzyskała ocenę Wybitnie Obiecującą i tytuł Best Puppy. Chwilę później na ringu byłyśmy już my! Jansa chętnie, energicznie chodziła i dobrze się wystawiała. Uzyskała bardzo piękny opis, CWC i tytuł Zwycięzcy. Tym samym ukończyła Championat Polski! Sędzinie Jansa się wyraźnie podobała, a ja usłyszałam o swojej suczce dużo dobrego :) Porównanie o zwycięzcę rasy w długowłosych standardach wygrał Kenzo Dagi Dog, czego serdecznie gratulujemy - tym bardziej, że podczas finałów dwukrotnie stanął na pudle: II BIS Junior i II BOG.

Na pamiątkę z wystawy mamy piękne zdjęcia oraz... dwie srebrne broszki z jamnikami :) Żałuję, że ani ja ani Małgosia i Jarek nie mogliśmy pozostać do finałów, ale być może następnym razem się uda. Do szybkiego ponownego zobaczenia!

Kasiu - dziękuję Ci bardzo za piękne zdjęcia, dzięki którym ta wystawa na długo pozostanie żywa w mojej pamięci. 

  1. pl
  2. en

 


 

 

 

 

 

 

 

 

     

  Wpisz e-mail: 
  Treść wiadomości:
Wyślij
Wyślij
Twój mail został wysłany - dziękujemy :)
Proszę wypełnić wszystkie wymagane pola

Karolina Czempas

Domowa hodowla jamników długowłosych standardowych

 

Tel. 796-055-618

mail: hodowla.vitared@gmail.com