Czas płynie bardzo szybko i niepostrzeżenie. Wychowanie szczeniaka to ciekawy i pełen sprzeczności okres. Z jednej strony cieszymy się z posiadania malucha, który każdą godzinę dnia pożytkuje inaczej i ma setki różnych pomysłów (czasem śmiesznych, czasem nieco strasznych, a kiedy indziej szokujących). Z drugiej jednak strony jest w nas, ludziach, swoista sprzeczność, ponieważ jakby się nad tym zastanowić, większość czasu dorastania młodego jamnika marzymy o tym, żeby już dorósł ;) Najpierw myślimy tylko o tym, żeby psiak dorósł na tyle, żeby zachowywać czystość w domu, potem zaś, żeby wreszcie zmienił zęby na stałe i przestał wszystko gryźć. Wreszcie chcielibyśmy żeby dał nam odpocząć po pracy i nie miał w sobie aż tyle energii. Nim się obejrzymy nasz szczeniak ma 5 lat i wówczas zaczynamy z rozrzewnieniem wspominać jego szczenięce chwile i pomysły, które z perspektywy czasu wydają nam się już słodkie i wzruszające. 

Tak sobie pomyślałam, żeby w tej migawce uwiecznić dorastanie przedstawicielki najmłodszego pokolenia Vita-Redków - mojej kochanej, wiecznie radosnej i szalonej Nelci, wulkaniku jamniczej energii :)

W zdecydowanej większości są to zdjęcia niepublikowane w innych albumach - miłego oglądania.