Coco, choć nierodowodowa, była jamnikiem w pełnym tego słowa znaczeniu. Miała swoje humorki, strzelała fochy, ale była bezwarunkowo oddana i kochająca. Uwielbiała przytulanki i choć wiele rzeczy na świecie ją przerażało, to największym strachem ogarniała ją wizja oddalenia od człowieka choćby na chwilę. Była wyjątkowa, bardzo kochana. Przedwcześnie zabrała ją ciężka choroba, trudno się pogodzić z jej stratą. Biegaj szczęśliwa i wolna za Tęczowym Mostem, czarnulko.
Coco
01.05.2008-14.12.2017
Tym pierwszym psem, którego musiałam w mojej hodowli pożegnać, była Junka Vita-Red. Ta malutka sunia żyła tylko 16 dni, ale zapadła mi głęboko w serce. Była uroczym, grzeczniutkim, ale i bardzo kontaktowym, całuśnym maluszkiem. Niestety los nie pozwolił jej dorosnąć i zabrał nam ją zdecydowanie zbyt wcześnie.
Śpij spokojnie, Juneczko!
JUNA Vita-Red
25.03.2011-11.04.2011
Tosia to założycielka mojej hodowli, pies jakiego ma się raz w życiu. Nauczyła mnie wszystkiego co możliwe o jamnikach - była modelowym przedstawicielem rasy. Uparta, nieuznająca komend, ale oddana człowiekowi i stadu. Wskoczyłaby za nami w ogień. Mój najkochańszy pies, dzięki któremu przeżyłam największą przygodę - z hodowlą psów. Dała mi cudowne szczenięta, wychowywała kolejne pokolenia jak swoje. Doczekała się praprawnuków, a dla mnie radością jest odkrywanie jej cech w kolejnych pokoleniach. Pozostanie w pamięci na zawsze, nie zapomnę jej nigdy, bo to mój pies życia. Każdy dzień z Tobą był cudowny Tosieńko i dziękuję Ci za wszystko co mi dałaś i czego mnie nauczyłaś.
PORZECZKA Japońskie Złocienie, Tolcia
23.10.2008-10.05.2023
Karolina Czempas
Domowa hodowla jamników długowłosych standardowych
Tel. 796-055-618
mail: hodowla.vitared@gmail.com