Metis przyszła na świat ostatnia, ale jak to mówią ostatni będą pierwszymi :) Ważyła 310g i od początku nie narzekała na brak apetytu.

Metis to obrotna i przedsiębiorcza sunia, będąca prawdziwą mistrzynią w nurkowaniu pod jedzącym rodzeństwem. Idąc od strony głowy mamy potrafi po mistrzowsku zanurkować pod rodzeństwem i dojść aż do upatrzonego, ostatniego miejsca przy barze mlecznym :) Metis uznała, że skoro przyszła na świat jako ostatnia, to teraz czas na to, aby robić wszystko jako pierwsza. I tego planu się trzyma - pierwsza otworzyła oczy, pierwsza stanęła na łapkach i zwiedziła cały dom. Jest bardzo energiczna i uwielbia się bawić. Równocześnie jednak łatwo się wycisza i kiedy trzeba to się uspokaja. Bardzo lubi pieszczochy i ubóstwia spanie na kolankach. Nie zwraca uwagi nawet na to, że jej trochę niewygodnie - ważne że jest na kolankach i się przytula. Jej wielką pasją jest włos na ogonie jej babci, Tolci. Mimo protestów babcinych próbuje go łapać i niezwykle ją to bawi, że ogon, i tym samym te długie włosy, się od niej odsuwają :) 

Metis ma ładną, kształtną główkę, jest prościutka i ma dobrze kątowane kończyny. Z czasem robi się coraz fajniejsza. 

Metiska zamieszkała w Warszawie z miłośnikami jamników oraz w towarzystwie starszej jamniczki Buby, kota i dwóch papug. W centrum zainteresowania Metisi jest oczywiście kot :)

Jako 7 miesięczna suczka Metis jest proporcjonalną suczką o ładnej wysyconej barwie włosa, bardzo ładnej głowie, bardzo dobrym kątowaniu kończyn i prostym grzbiecie. Ma także czarujący, całuśny charakter.